Coś się kończy...
Wiedział, że to jego koniec
Tak to sobie wyobrażał
Chciał skończyć z hukiem
To miało się teraz ziścić
Przed nim stał Elsander
Wiedzący - najstarszy elf
Potężny każdą miarą
Kiedyś jego przyjaciel
Co ich rozdzieliło?
Władca Ciemności
Podstępem oczywiście
Mieczem przeklętym zmienił ducha
Święty przygotował się do tej chwili
Oddał Siostrze swe miecze
" Piłaś moją krew - teraz jesteś
prawdziwą krwią z mojej krwi"
Kiedy spadł na niego cios
Był gotowy
Mocno chwycił ostrze
Wypowiedział słowa zaklęcia
Zamienił się w posąg
Miecz przeklęty razem z nim
Święty zamienił się w posąg
Nic nie mogło odebrać mu miecza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.