Coś sie w tej głowie tli
Mam głowę w chmurach
z drzewa czerpię soki
Mam słowa poezji w głowie
piszę po słowie, po jednym słowie
TOBIE
Mam w sobie siłę atlety,
dobiegam truchtem do osiemdziesiątki-
niestety.
Mam jeden walor, od lat szczenięcych,
ciągle tworze i coraz tworzyć chcę
więcej.
Wiem,że jestem niemłody i niemodny,
ale te wszystkie nowoczesne szlagiery,
co dzisiaj poezje wypychają poza teatr
świata
to tylko płytkie bajery.
Słowo poezji wzrusza i skłania by klęknąć
przed nim
jak przed ołtarzem nieba -
poezji nam trzeba jak kromki chleba
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (10)
Cieplutko i miło
Masz rację Bolesławie,iż teraz to tylko takie
bajery,ja tam wolę dawne szlagiery,też jestem
niemodna,choć po pięćdziesiątce:)
Pozdrawiam ciepło.
P.S Na zdjęciu Autor nie wygląda na więcej niż 50,może
plus,ale z pewnością nie na 80-latka.
Widać,że jest pogoda i młodość ducha i to
najważniejsze.
Tak trzymać!
Bolesławie jesli pozwolisz zakończenie twojego wiersza
zapisze bardzo mądre słowa
pozdrawiam
Ładnie i ciepło.Pozdrawiam:)
delikatny i ciepły
Nam potrzeba, bez poezji jest nam żle. Miłego
Bolesławie:-)
Bolesławie, masz swój styl, po którym jesteś
rozpoznawalny, jako uczeń "starej szkoły", w której
uczono "kindersztuby" i szacunku do drugiego
człowieka.
Pisz jak najdłużej, bo wiersze Ci wiernie służą.
Pozdrawiam:)
Witam Bolesławie. Mnie też nie rajcują te nowoczesne
szlagiery bo to może i dobre ale na krótką metę.
Natomiast poezji zawsze nam będzie trzeba. Plusik za
wiersz.
Pozdrawiam.
w:)
Oj tak Bolesławie oj tak - poezji nam trzeba, jak
kromki chleba...brawo za wiersz. Pozdrawiam
niedzielnie:-)