Coś za Tobą chodzi
Choć, pokażę ci coś umarłego
Jest tuż za rogiem, za bramą
„-Nie, nie chcę ci zadeptać tego”
-mówi ze swadą
Choć, jest tam coś makabrycznego
Nie widziałaś takich dziwów jeszcze
„-Nie, widziałem ja już coś podobnego”
„-Nie chcę”
Choć, pokażę ci coś nadgniłego
Leży na tym polu, za szosą
„-Nie, jeśli to coś odwiecznego”
„-Ominę z ukosa…”
Minęła więc to wszystko zebrane razem
Wróciła do życia miłego
Sąsiad jej pomaga zakładać satelity
kabel
I fajnie jej życie płynie bez „tego”
Komentarze (4)
Niezła przygoda, tak przynajmniej sobie wyobrażam.
Ciekawy przekaz, o tych którzy wolą nie widzieć
ciemnych stron życia.
Miłej soboty:)
przekaz bardzo dobry pozdrawiam
Dobre przesłanie, nie dajmy sobie zohydzić życia...