Covidowe utrudnienia
Pani Jadwiga spod Sandomierza
Do sklepu dzisiaj na ślepo zmierza
Źle maseczkę założyła
I się trochę pogubiła
Zamiast buraka kupiła śledzia
- ♛ -
Pewna Patrycja prosto z Krakowa
musi córeczkę szybko spakować
Bo się matki nie słuchała
I wirusa załapała
Żeby nie było o czym plotkować
- ♛ -
Młody Mieczysław mieszka w Jastarni
Zaprosił dziewczę dziś do kawiarni
Lecz niestety jest zamknięta
Pozostała tylko mięta
I pusty w domu bez kawy czajnik
- ♛ -
▀▄█▄█▄█▄▀
▄▌─▄─▄─▐▄
▀▌╚═══╝▐▀
▄▀█▀█▀█▀▄
Komentarze (63)
Teresko ano takie mamy czasy...dziękuję ślicznie i
pozdrawiam cieplutko :)))
Ja sobie jakoś radzę bez kawiarni, ale młodych mi żal.
Pojechali raz na narty a teraz śpią z covidem.
Pozdrawiam
Ja się techniką nigdy nie zajmowałem i nie zamierzam.
Pozdrawiam.
myślącyinaczej to są trzy osobne limeryki :)))) tu nie
ma zwrotek :))
Całkiem zabawne. Musisz dogadać się z Jastrzem żeby
coś jeszcze dopisać. Pozdrawiam. Aha. Tak właściwie to
ten wiersz ma 3 czy 4 zwrotki? (Jastrz)
dziękuję ślicznie Marylko :);) Uściski :))
Z uśmiechem pozdrawiam :)
Rozaliiii..:)) wenusiaaaa...:)) dziękuję ślicznie
dziewczyny za przemiłą wizytę i Wasze uśmiechy:)))
cieplutko pozdrawiam :))
3 x na tak z szerokim uśmiechem
Uleńko, pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie napisane... Te utrudnienia potrafią pokrzyżować
plany.
Pozdrawiam JoViSimko serdecznie:)
Bordo :))) dziękuję ślicznie :) ślę serdeczności! :)))
Trochę czarny humor, ale jakże sympatycznie. :):)
Iris& dziękuję!!! :D Uściski! :)))
Rewelka!!!
Pozdrawiam niedzielnie:)
Milusia :)) dziękuję ślicznie i ślę serdeczności :)