Cóż, (moralitet)
-opowiadając na zarzut lapidarności korespondencji :):):p
Poetą jestem w moich wierszach
A listy lapidarnie piszę.
Myśl moja prosta i najszczersza:
"Szczęśliwy jestem w mojej ciszy"
Więc oszczędnymi moje słowa
korespondencja krótka, ścisła
Nie w moim stylu bujna mowa
I zamęt, który budzi w zmysłach.
Wam także lepiej drodzy młodzi
Czasami język zębem ściskać,
Ustami myśli swe złagodzić,
Niźli się ranić tym, co w myślach
Dzieciom moich bliskich, także mi bliskim.
Komentarze (21)
...zawsze trzeba używać słów które nie ranią ...
choćby inne były na końcu języka...
A moralitet czasami wielce pożądany i od mądrych ludzi
bardzo wskazany, z listami różnie bywa, teraz forma
zaniedbana na dobro emaili ma 'przechlapane", lecz jak
przyjdzie taka chwila to zapach papeterii wielce czas
umila.
Wiersz refleksyjny,ciekawy,zyciowy.
Pozdrawiam z dalekiej zimowej Australii.
"Poetą jestem w moich wierszach,a listy lapidarnie
piszę"...i tu się różnimy, bo ja czasem w listach
jestem poetką,niestety coraz rzadziej.Ciekawe
podejście, jeśli dostanę list od Ciebie,to już wiem,
nie będzie to poezja.Pozdrawiam, lapidarnie:)
rada dla młodych super..ale czy potrafią trzymać
języka za zębami..chyba nie...+
Andrzeju-ścisłość (zwięzłość) słowa to bardzo trudna
rzecz. Sam chciałbym tak pisać. Pozdrawiam serdecznie,
wiadomo, milczenie jest złotem - niekiedy:)
lepiej nie szafować złym słowem, gorzej, gdy mówimy i
jesteśmy źle odebrani BARDZO DOBRY WIERSZ
w mich wspomnieniach sa czasy, kiedy otrzymywalam
listy, a przynajmniej jeden codziennie. Moj przyszly
malzonek jako mlody chlopiec pisac mi regularnie
codzien, a ja wiedzialam, ze list musi na mnie czekac
na stoliku w szkole. I zbieralam te listy, nadawalam
im numery i pisalam skad przychodzil. Listy byly
kwieciste i piekne i w tych listach zakochala sie moja
mama. Czytala je ukradkiem przede mna. Stwierdzila, ze
takie piekne listy musi pisac chlopak, ktory naprawde
kocha i zdecydowala, ze musi byc moim mezem. I tak to
listy, a nie prawdziwe uczucie , czy zaufanie,
zadecydowaly o malzenstwie.
dalej mam do nich sentyment i ciagle trzymam niektore,
chociaz adresat juz nie zyje. Ot, melancholi8a mnie
napadla za sprawa Twojego wiersza. Pozdrawiam.
Dogadałbyś się z yamCito :)..W ogóle pisanie listów
już dawno zapomnianą sztuką.. M.
Lepiej ugryźć się w język, niźli przez zbytnie języka
rozpasanie, chlapnąć coś, czego przyjdzie nam potem
długo żałować. Co do pisania listów... zwyczaj
zaniechany a szkoda... Pozdrawiam. ;)
Jak zawsze mądry i dobrze napisany wiersz :-) Dawno
nie pisałeś, miło było Cię znów przeczytać :-)
przypowieść ,jakby nauka ze swojego
doświadczenia.Lapidarność jest teraz cechą wszystkich
listów, bo prawdziwych jak dawniej się nie
pisze.Emocje lepiej twarz w twarz rozstrzygać, bo
wtedy dwie strony ogarniają temat, nie zaogniają
atmosfery relacji Wiersz krótki treściwy ciepło
napisany nie jest moralitetem tylko dobrą radą
wierszem Wiersz osobisty Pozdrawiam +:)
Ładna, ale zawiła konfiguracja. Wiersz -nie wiersz,
powiedzmy: wierszowana korespondencja ,lecz niezwykła
poprzez tyt."Moralitet". Treść jest nauką milczącego
poety. To nierzeczywista postać . Jednak morały bajek
pamiętamy najdłużej.
Święta słowa zawarte w wierszu i to nie tylko do
młodych. Starsi tez często powinni "ugryźć się w
język" W złości często krzywdzi się słowem pisanym jak
i mówionym - pomimo, że "słowa nie miecze - boleśnie
ranią" Pozdrawiam
Bardzo dobry! Sama staram sie nie szafowac slowami :)
Choc- oszczednosc slowa wierszach tez jest chwalebna
;)