cóż począć..
Cóż począć mam teraz z tysiącem myśli w
głowie... o Tobie..
Wyszedłeś, wróciłeś pijany... Płakałam..
Wpadłeś w szał, krzyczałeś..
"Ty głupia suko".. Słyszałam..
Cóż począć mam teraz? jak Ci to
wybaczyć?
Nie umiem.. wysiadam z pociągu rozpaczy.
jestes od 3 mcy moim mezem.. nie robisz krzywdy tylko mi ale i naszej 3latniej coreczce
autor
aguska1986
Dodano: 2007-10-28 10:39:21
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wybaczyć? Takich slów nie da sie wybaczyć! Nigdy!
Alkohol niczego nie usprawiedliwia!
A kopa mu dac i tyle wrrr dobra nic wiecej nie pisze
...ładny wiersz ale smutny...+