Cóż począć
Skromny Franciszek, młody – w Opocznie,
wszystkie panienki kochał zaocznie.
Obietnic nie żałował:
wielbił, pieścił, całował
- korespondencyjnie. Nic - nie
pocznie...
***
Dobra kucharka w lokalu w Bukach,
ot, zasłynęła z dania na zbukach.
Afrodyzjak – rzekomy,
działał na niełakomych.
Choć niektórzy w czoło… każdy pukał!
Komentarze (37)
:)))
Hi hi podoba mi się :)Pozdrawiam
Zaczadziste, a szczególnie pierwszy;-p
Świetne:))
super:)
Cholera, bardzo dobre! Pozdrawiam
limeryki muszą być dobre :)
Piękne limeryki. Niesamowite pomysły. Wspaniale
poprawiają humor.Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Skąd ty bierzesz pomysły na te limeryki (?) super !
Ukłony miła
drugi suuuuper :))) ciepło pozdrawiam
super świetnie
Świetne,
jestem pełna podziwu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pierwszy-super!!!
bardzo fajne limeryki pozdrawiam
świetne...graty pomysłu:))) pozdrawiam marcepani