Cóż pozostało
Gdy przemijanie nadchodzi skrótem,
przestajesz wiersze słoneczne śpiewać,
a mokre niebo z marzeń wyzute,
szarością wrasta w kolczaste drzewa.
I chociaż pragniesz jutro ocalić,
to przeznaczenia oddech złowrogi,
chwile przebrzmiałe kładąc na szali,
mydlaną bańką pryska pod nogi.
Czas bezlitośnie wygraża palcem;
już nie dla ciebie karty rozdają,
więc, by z godnością zakończyć harce,
ubierz się w uśmiech - cóż pozostało.
- Jan Lech Kurek
autor
jaleku
Dodano: 2013-02-19 19:18:52
Ten wiersz przeczytano 2831 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Trafiłeś mnie - pozdrawiam:)
Chyba tylko +++++++++++++++++++++++++ napiszę, bo co
tu krytykować, jeśli wszystko na miejscu i w temacie
sama prawda.
wiersz majstersztyk:)czyta się jednym tchem i jaka
mądrość przez niego płynie.
p.s. poza uśmiechem polecam śmiech na głos, w
doborowym towarzystwie wydziela hormony szczęścia:)
Najlepszy strój na świecie :)
Najlepszy strój na świecie :)
Ciągle się nad tym zastanawiam,
jak nie utracić ciepła spojrzeń...
Masz rację - uśmiech to też dobry sposób.
Piękny wiersz :)
właśnie; "cóż pozostało" - niech chociaż stoi uśmiechu
deko...
Janku czytam Twoje wiersze z przyjemnością - potrafisz
zatrzymać czytelnika na dłużej
Pozostało nam już tylko przemijanie! Pozdrawiam :)
Pięknie jak zwykle. Czytam z przyjemnością. Pozdrawiam
Myślę, że coś tam jeszcze pozostało:) Przyjemny
wiersz. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
jaleku dziękuję bardzo no właśnie co dwie głowy to nie
jedna...kłaniam się wielki szacunek ach stwierdzam że
daleko mi do tak pięknego pisania...pozdrawiam:)
bo w uśmiechu każdemu do twarzy :-)
Podoba mi się...uśmiech zawsze potrzebny:)
Często potrzebujemy rozgrzeszenia, a w uśmiech ubrani
może zwiększymy swoje szansę...dotknąłeś czasu, który
nie jest nam przychylny...bardzo dobry wiersz :)