*Cóż pozostawiłaś...*
Dedykuję mojej kochanej śp. babci
Cóż mi pozostawiłaś po sobie droga
babciu...
puste miejsce przy stole
i ściany wysłane echem głosu
który brzmiał w mym pokoju
Cóż mi pozostawiłaś...
garstkę zatartych przez czas wspomnień
parę fotografii
co drzemią cicho w szafie
i cóż więcej...
prócz przez pustkę rozdartej duszy
prócz ciszy i smutku
prócz łez wylanych
To wszystko składam w wieniec
rosą łez owiany
- ten ostatni
pożegnalny...
Choć minęły już cztery lata, pozostały ból i pustka:(
Komentarze (12)
Ile bezcennych wspomnień zostawiają nam dziadkowie.
Zycie już takie jest, że musi to wystarczyć.
Za ten wiersz i Twoją pamięć o niej , babcia na pewno
jest Ci bardzo wdzięczna i śle ci błogosławieństwo i
serdeczne uśmiechy tam gdzieś z za światów. Wiersz
bardzo rozbrajający - napełniony smutkiem i tęsknotą.
pustka i wspomnienia .. bez komentarza...[']
ale tym wierszem tam babci sprawiłaś frajdę, aniołowie
jej zazdroszczą.
Piękny hołd dla Babci...zostanie dłużej niż kwiaty i
lampki płomyk...
Nie da się tego pięknego ''epitafium'' przeczytać
suchymi oczyma. Nie da się.
Wyję jak bóbr, pomimo,że nie znałam babci wcale. Nie
miałam tego szczęścia.
Ból po stracie bliskiej osoby jest nie do opisania...
Wiersz też nie do opisania,takich słów się nie
komentuje!
Kochająca babcia, to skarb i trudno przywyknąć, że nie
ma jej z nami. Można się jedynie pocieszać, że tam
gdzie teraz przebywa, jest szczęśliwa...
A ja 4 lata temu pochowałam swoją mamę, pustka jaką
pozostawia ukochana osoba, nie jest do zastąpienia i
to własnie przedstawiasz , tęsknota u nostalgia nie do
pokonania.
Smutno mi...moja babcia odeszła również 4 lata temu.
Tak pięknie napisałaś, tak jakbym sama chciała to
powiedzieć. Dziękuję Ci.
wszystkie babcie są takie kochane, a kiedy ich już
wśród nas nie ma, wtedy tę pustkę odczuwamy..urzekłaś
mnie swym wierszem
Ktoś kroczy przed nami w niebie błękitu, by drogę
wskazywać i światełko w tunelu dawać..