cud
Doświadczyłam cudu
nagle,
niespodziewanie.
Zmiana całego życia
miała być
podziękowaniem...
Doświadczyłam cudu
tak długo
się o to modliłam
i teraz już
nie ma przeszkód
bym była
jak dawniej szczęśliwa...
Doświadczyłam cudu
Ty wysłuchałeś
mych błagań,
a ja jestem taka
jak wcześniej,
chociaż obiecywałam...
Doświadczyłam cudu
nic nie mam
na swoją obronę.
W zamian chciałam
być dobra,
a wciąż obieram
złą drogę...
Doświadczyłam cudu,
uśmiech na
mojej twarzy
przykrywa poczucie winy.
Czy kiedyś
mi Boże wybaczysz...?
Komentarze (5)
Wzruszające, piękne wyznanie. Ciekawa jestem, jak
dzisiaj brzmi.
:))
On wybacza w chwili, gdy zaczynamy żałować:)
wrocilas!!!nareszcie, tak dawno cie ni ebylo,a ja tak
lubie twoj styl i twoja poezje...!
Nadzieja pozwala sie podnosic po kolejnym upadku...i
wiara,ze grzechy zostana wybaczone...pozdrawiam
Bardzo ładny i głęboki w treści wiersz, wiara
rzeczywiście czyni cuda, pozdrawiam.