CUD KAŻDEGO DNIA
Księżyc już ziewa na niebie
wyszedł w pełni dumny
ułożę do snu ciało zmęczone
w powietrzu się unosi pożądanie.
Ja cichutko westchnę
poczuję że znowu jestem z Tobą
pokusie nie można się oprzeć
kiedy najpiękniejsza noc się skończy.
Odpłynę w Twoich ramionach
tylko księżyc potrafi być szczodry
rozdaje nam marzenia otula nadzieją
czyż to nie cud każdego dnia?
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2008-04-08 00:22:45
Ten wiersz przeczytano 756 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Księżyc raczej nocą (wtedy też cuda się dzieją) ale
generalnie- dobrze. Jak Tony Halik "tu byłem.
Zagłosowałem" Jednak nie jest to twój najlepszy
wiersz. Np ten o pokorze cierpliwości czy o wkradaniu
si.ę w sny (chyba dwa poprzednie?) były naprawdę
lepsze; głosowałem bez przymusu choć i bez komentarzy
( nie mogłem. Nie dano mi). Tu mam tzw uczucia
mieszane, lecz- jak napisałem "tak" zwyciężyło
U mnie słoneczko tak się rozmarzyło na chmurce, że nie
ma zamiaru się obudzić. Tylko deszczyk umila nam
życie.
Prawda, to cud kazdego dnia...Bardzo romantyczny
wiersz. Sliczne matafory. Gratuluje