Cud narodzenia
wszystkim przyszłym matkom i ojcom o przyjmowanie z pokora nowego członka społeczeństwa...
Zawołanie-krzyk i nowe życie wchodzi do
ubogiej chatki
która w zapomnianej przestrzeni-hen pod
lasem stała
gdzie bose i liczne rozesmiane dziatki
-czułą gromadką
łoże swej rodzicielki właśnie otaczała
Chociaż ubożuchno tam pod strzechą było
i we wszystkim się nie przelewało
to jednak miłości tej od serca-tam nie
brakowało
i każdy się cieszył tą nową dzieciną
Bo gdy Najwyższy Stwórca zechce
błogosławić
to cóż znaczy jakiś niedostatek , czy trud
ciężkiej doli
ważne by szacunek - mógł się tam wsławić
a pracy i miłości tam będzie dowoli
Miłosierny Panie któż może odgadnąć Twe
wielkie zamiary
któż jest godny na tym ziemskim padole-by
mógł oceniać
sytuacje i czyny co dzieją się bez
umiaru
bo TYLKO Ty Jeden możesz ująć-lub dodać nam
ciężaru
Lecz cud narodzenia w Twojej leży mocy i my
niegodne Twe sługi
powinniśmy przyjmować bez żadnego szemrania
nowego człowieczka-już członka szerokiej
rodziny
i śmiać się i cieszyć-Tobie Bogu Jedynemu
słać podziękowania
A my tak nie raz niezasługujemy z powodu
naszej pychy
zawiści-i ludzkiej ułomności-lecz prosimy
pokornie
O Stwórco -daj nam łaskę miłości -do tego
stworzenia
żebyśmy zawsze z radością przyjmowali-Cud
Narodzenia
adam s 24paź 05 godz 1;37
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.