Cuda niewidy
Nigdzie cię nie ma, a przecież czekam
codziennym
machnięciem ręki; wypatruję, odwracając
głowę. Kobiety w moim wieku dawno umarły
z miłości, a ja - ciągle żyję, uciekając
głęboko w siebie. Przykrywam złoża
kopalin
następną zmarszczką, zimą, obrusem na
święta.
Co wigilię czekam, aż wyjdzie ze mnie
zwierzę,
przemówi ludzkim głosem, da się pogłaskać.
autor
nieta
Dodano: 2013-12-27 17:13:47
Ten wiersz przeczytano 2530 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Świetny wiersz, bardzo mocno zapada ... puentą :)
Bardzo intrygujący wiersz. Pogłębiające się zmarszczki
nie gaszą potrzeby uczuć. Pozdrawiam.:)
Te dwa imiesłowy przysłówkowe współczesne aż się
proszą o rozdzielenie, a resztę... biorę bez
zastrzeżeń :)
Cieplutko :)
I znowu wspaniała dawka prawdziwej poezji (na naszej
Bejowszczyźnie rzecz absolutnie unikalna).
A biedny YamCito niech się nie wysila, próbując taką
poezję choćby naśladować.Przecież do tego trzeba być
zupełnie nie bejowskim poetą.
Prawdziwy .Perełka
Nie uciekaj w siebie, wyjdź przed siebie i będzie
lepiej. Ktoś dwunogi przecież zauważy tę kobiecość. A
święta? Już po i warto zanurzyć się w
życie...zanurkować i wypłynąć silniejszą, czego życzę
peelce z całego serca-:)
dobry, a tytuł w powiązaniu z dwoma ostatnimi wersami
- świetne; pozdrawiam
Zabiłaś mnie puentą. Piękna.
Gorzko brzmi Twój wiersz i żadnej osłody, aż do końca.
To smutne.
podoba mi się drapieżność tego Twojego zwierzęcia,
więc może niech nie wychodzi całkiem lecz tylko da się
oswoić z całym tym życiem, przemijaniem:
ciekawa forma wiersza
Może jakoś "zlikwidować" to odwracając- uciekając? W
pewnym wieku, niezależnie od płci, nie zawsze
świadomie - goni się króliczka, zamiast złapać go.
Tylko miłość stępi te pazurki.
Kobieta bez miłości jest jak dzikie zwierzę.
Pozdrawiam:)
Czekanie na miłość typowo kobiece:
z "machnięciem ręki", "odwracaniem głowy" - takie
udawanie, że nam nie zależy, a w głębi peelki tkwi
zwierzę, które pragnie być oswojone, jak lis z "Małego
Księcia". Miłego dnia.
jak pogłaszcze straci palce
i niech ktoś nie mówi, że nie
ostrzegałem
Pozdrawiam serdecznie
podobamisie taki styl wiersza lubię to, więc muszę i
ja poeksperymentować...