Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cudowne chwile uniesień

Pewnego wieczoru,w ciemnym pokoju
Przemek się przygotowywał do boju.
Zdjął spodenki i koszulkę
Chciał tym rozgrzać swą damulkę.
Dotknął rączką razy wiele
Paulinkę po jej ciele.
I przycisnął ją do siebie,
Aby byli w siódmym niebie.
Zdarł z niej szaty szybko zaraz
Połozył na łóżko i zaczął działać.
Pierw masował plecki słodkie
Potem szyjkę,główkę,rączkę
W końcu doszedł do biuściku
Ssał, przygryzał, lizał bez liku
Paulincia już leciała
Gdzieś daleko, gdzie-nie wiedziała
Było jej cudownie,jak nigdy wcześniej
Jęczała, sapała, prosiła o jeszcze.
Przemek się położył, ustami w stronę ciałka
Zszeł niżej, tam gdzie jest gorąca i wilgotna szparka
No i zaczął swą pracę języczek
Kręcił się w około, tak jak jakiś bzyczek
Ssał łechtaczkę długo i powoli
Tak namiętnie, jak Paulinka woli
Paulincia już krzyczała,
Chociaż pysia nie bolała.
Przemek włożył palca głębiej
Poczuł wilgoć, mokro wszędzie
Szybko wsadza i wyjmuje
A języczkiem łechtaczkę masuje
Coraz szybciej, mocniej, dłużej!
Nagle...spokój...odpoczynek...
Sił nabranie...Zaraz będzie...
Za chwilę znów mokro wszędzie.
Pysia cała czerwoniutka,
Podniecona, wilgotniutka.
Prosi o więcej, o kolejny orgazm
Przemek zaczyna, znów robi podjazd.
Podjazd pod pysie swoimi ustami
Chce zrobić dobrze swej cudnej Pani
Ona już leży, leży bez ruchu,
A Przemek wciąż działa w namiętnym duchu
Liże jej kotkę, długo powoli,
Chce Paulincie dobrze zadowolić.
Wsadza paluszki, pieszcząc od środka
Widzi łechtaczkę, jest cała mokra
Dogadza długo, ostro, wspaniale
Robi to od godziny, bardzo wytrwale
Paulincia nie ma już siły na krzyki
Leży spokojnie, w delekcie erotyki.
Przemek wziął swą dziewczynkę w ramiona
Jest ona bezpieczna, szczęśliwa, przytulona.
Leżą razem, na łóżku w objęciach
Po godzinie rozkoszy, po tylu chęciach
Mają cheć na jedno
Aby teraz zasnąć...
Obudzić się rano, spojrzeć sobie w oczy
I powiedzieć z radością:
"Świat ciągle kroczy,a my razem
już tak długo, tak szczęśliwie żyjemy,
ciąglę się kochamy, w miłości idziemy
mamy tylko siebie, 2 cudne ciała
chcę abyś mnie ciągle Kochanie kochała..."

dla mojej ukochanej Paulinci :-*

autor

techniacz

Dodano: 2005-03-30 14:50:33
Ten wiersz przeczytano 1056 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Berenika57 Berenika57

Zaciekawił i rozgrzał... Pozdrawiam :) B.G.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »