Cudowny

Chciałabym uprzedzić, że dopiero zagłębiam się w sztukę. ;)

Miała lat trzynaście
Gdy scenariusz się zapoczątkował
On wtedy piętnaście
Kiedy ją oczarował

Pierwszy dzień nowej szkoły
Ona zdenerwowana
On rozluźniony
Jej pięknem nasycony...
A ona jego
Sprawiał wrażenie lubianego
Niedostępnego
I z pewnością przystojnego

Słyszała o nim wiele złego
Rzeczywiście, miał w sobie coś dziwnego
Jego zachowanie... Jakby udawał
Lecz swoim pięknem na kolana powalał

180cm wzrostu
Zero zarostu
Piwne oczy
Uśmiech uroczy
Wielce wysportowany
W jego sercu ani jednej rany

Nadszedł ten dzień
Trzeciego maja
Po raz pierwszy
Jego głos usłyszała
Odwróciła się wtem
Spojrzała mu w oczy
To wrażenie, że zaraz jej serce wyskoczy...
Rzekł jej półszeptem
"Będę czekał aż skończysz lekcje
Jesteś dla mnie cudem, w którym widzę szczęście
Tylko tobie chcę oddać życie moje
Mam nadzieję, że ty mi też swoje"

Odszedł, nawet się nie odwrócił
Zostawił ją zagubioną
"To musi być sen
Nie, to niemożliwe"
Wmawiała sobie z wielkim podziwem
W końcu uwierzyła, że to prawda
Że wybrał ją pośród stu innych
"Już jutro zazdrościć mi powinny
Marzenie wszystkich dziewczyn
Swe serce właśnie mnie oddało"
Och, tyle jej to radości sprawiało!

Po lekcjach pobiegła go poszukać
Miała mu tak wiele do powiedzenia...
Nie było go w szkole
"Pewnie na zewnątrz"
Stwierdziła i pobiegła do drzwi
Wypadła ze szkoły w wielkim przestrachu
Bowiem zobaczyła coś strzasznego
Cofnęła się, lecz na próżno
Na ucieczkę byłó już za późno
Trzej wielcy mężczyźni
Bardzo, bardzo dziwni
Ledwo dostrzegła, że podchodzi on
Uderzył ją w skroń
Światło zgasło, zapanowała ciemność
Próbowała walczyć, nadaremno...

Wykrztusiła tylko z ostatnich sił
"Damian... Damian coś ty zrobił"

Mam nadzieję, że otrzymam cenne podpowiedzi, poprawki itp :)

autor

Carolajn

Napisany: 2010-02-11 Dodano: 2010-04-15 21:38:31

Ten wiersz przeczytano 706 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie