Cy jesce świeci
wiersz gwarowy
CY JESCE ŚWIECI
Ftosi fce zgasić słonko
uzywo sposobów
prosto w okna zaziero
Ojcu Panu Bogu...
I psculgo i pstryngo
ładuje i strzelo
i wodom fce zgasić
zawodzo mu telo..
A cemu nie pomyśli
Miłyz Mocny Panie
co będzie na świecie
kie ciemność nastanie
Nie przydzie mu do głowy
Miłyz Mocny Boze
ze jak go zgasi
ftos mu zaświecić pomoze...
Co dnia rano, raniućko
na Hole spozierom,
cy słonecko wstało,
cy jesce wyziero...
Komentarze (8)
Wielki byłby kataklizm gdyby przestało świecić, niech
świeci ludziom jak najdłużej:)
Telo przeleciało "mlecnyk" dróg na niebie...
A jo widzem w Beju drózecke ku Tobie! Coby słonko
jesce długo na Cie zazierało!!! Pozdrowienio!
Pięknie piszesz, jak zwykle z gwarą;) Cudnie!
Wiersz pełen troski ...lubię Skoruso Twoje gwarowe
wiersze.powodzenia .
Niech świeci jak najdłużej i rano nas promieniami
budzi daj Panie Boże:)
Bardzo ciepły wiersz... Człowiek wciąż coś robi wbrew
naturze...
Ludzie popełniają różne złe czyny, ale dobry Bóg nie
pozwoli zniszczyć tego co sercu Jego drogie... lubię
Twoje piękne wiersze :)
wzgląda i nie przestanie dopóki na ziemi choć jeden
taki człowiek jak ty zostanie:)))poz.