Cyber erotyk
Znów piszesz:
dotykam, pragnę.
i może dotykasz, gdzieś tam pod
biurkiem...
Tylko nie mnie...
i znów tysiące kobiet
rozpalasz tymi samymi
nazbyt oklepanymi tekstami
a ja mam dość!!!
tej całej
tandetnej,
jak zabawki z odpustu
pseudo miłości...
To pożądanie już mnie nie bawi...
i Twoje spocone plecy
i zwilżone usta
juz mnie nie podniecają...
już nie wyobrażam sobie,
że jesteś obok...
że całujesz mnie po szyi
i dotykasz ud.
Juz Cię nie ma!
Wyłączam komputer
i idę szukać miłości...
Komentarze (4)
Wiersz bardzo trafnie odzwierciedla internetowe opisy
miłości.
Podoba mi się Twój wiersz. Cyberseks niezły...
nooo... wiersz na czasie."Wyłączam komputer
i idę szukać miłości..." ulubiony fragment. :)
hym... ciekawy pomysł m na wiersz, temat jakże na
czasie " wirtualny seks". Popraw błąd ortograficzny
pisze sie "pożądanie"