CyberSzatan
Góruje nad nami ten ołtarz mechanicznej
straży,
procesory upchane w nas, nie
odpoczywają.
Klęczymy w milczeniu, wpatrzeni w
monitoring własnych poczynań,
boimy się myśleć. Bogowie znad ołtarza
skanują mózgi. Oto sekcja naszych zwłok.
Jesteśmy niczym.
Z ołtarzy krew się zlewa, tworzy przeklęte
rzeki,
demonstracja siły i władzy. Należymy do
nich. Jesteśmy komputerem.
Ta krew, to ostatnie tchnienie
buntowników,
co spalili klawiatury, odrzucili rady
kolorowych poradników.
Wolność, własna wola i świadomość bytu.
Nie rozśmieszaj mnie. Idziemy na rzeź.
Skończył się świat ludzi.
Latami żarliście z ręki informatyków, teraz
jesteście tylko procesorami,
dopóki nie wyłączy was pijany diabeł,
możecie wegetować. Co to za życie, gdy
rządzą nami elektroniczne programy?
Myślisz, że masz serce? Że Twoja dusza
rozrasta się wraz z marzeniami?
Tak. Do czasu. Pozwoliłeś się zabić. Jesteś
trupem zasilanym systemowymi bateriami.
Wśród trupów, błądzących w betonowej
mogile,
chadzam i ja. Niedługo rozszarpią mnie na
ołtarzu za wrzask sprzeciwu.
Sępy zjedzą moją padlinę,
podzielicie się i wy, ofiarą nowoczesnych
prawideł.
Rzucam się na wszystkie strony, spętany
kablami,
próbują wtłoczyć we mnie na siłę,
elektroniczną mieszankę.
Plazmę, zamiast krwi, bym upadł przed
ołtarzem,
by zgasło we mnie życie. By przemówił
CyberSzatan.
Ktoś zatrąbił na alarm. Zlatują się
roboty,
by ukarać niewiernego. Odrąbać mu ręce i
nogi.
Znów spływają strugi krwi, bezmózgie stwory
gaszą nią pragnienie.
Był i go nie ma. Ostatni z Armii
wojowników. Tak umarł Rebel.
Komentarze (3)
Ostre słowa, mocna treść- dla mnie 3razy na tak!!!!
:)
a na pomniku napis dali - był żył rebel
wojownik dzielny, przeciw wszystkim, i tak - na
pohybel!
Do mnie trafilo. Ale moga byc kontrowersje.