Cykl Istnienia
Liście podeptane
porozrywane
zgrabnie przez wiatr
porozrzucane
kompletnie zapomniane
przez cały świat
ciągle chowane
pod obłokami lasu
wciąż sprzątane
by zrobić miejsca innym
Podczas gdy następne
barwne i tęczowe
oświetlają drogę
przyśpieszają czas
chcą zawładnąć
swoim prostym losem
lecz u schyłku istnienia
tracą wszystko
by ustąpić miejsca nowym
i zniknąć na zawsze
Gdynia, 31.10.2008
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.