Z cyklu przysłowia
"Przyszła koza"
Przyszła koza do woza.
Ot..zwykła życia proza.
"Kruk krukowi"
Chciał oko krukowi wydziobać kruk.
Nie trafił.
Kolnął go w brwiowy łuk.
"Pokorne cielę"
Pokorne cielę dwie matki ssało.
Obie uciekły.
Głodne zostało.
"Nosił wilk"
Nosił wilk ciągle do góry,
Aż dostał ruptury.
"Apetyt"
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Tylko chuderlak tego nie docenia.
"Bez pracy"
Bez pracy nie ma kołaczy.
Najpierw zjedzmy kołacz.
Potem się zobaczy.
"Chciwy"
Chciwy dwa razy traci.
Szczodry się też nie bogaci.
Komentarze (28)
na wesoło,ładne i trafne,pozdrawiam
Hi, hi ale się zabawiłaś i rozbawiłaś, Ewuniu:))
Zofio255, mam to samo :-) A opóźnienia w pracy rosną.
I sterty zamówień :-))
"Bez pracy nie ma kołaczy."
A ja zamiast pracować
ciągle biegam po słowach...
Pozdrawiam ciepło
super
Bardzo świetne fraszki. Pozdrawiam.
Ewo te przysłowia w życiu się sprawdzają .Naprawdę
ładnie to ujęłaś.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ewunia popieram, masz rację, o kruku
fajny:)Pozdrawiam.
Piękne przysłowia. Pozdrawiam.
.świetne ujęcie .... jak w krzywym zwierciadle:-)
pozdrawiam
Fajne - z humorem i dobrym komentarzem .
Dobrego dnia
Dobra polemika z przekorą :)))))
Świetne fraszki. Pozdrawiam:-)
Dobre zabawy z przysłowiami, warte zapamiętania
Wspaniałe te Twoje przysłowia. Milutko pozdrawiam.