Z cyklu: Wódki i nalewki...
No, może już tego wystarczy...
Toasty
Gruziński toast (jeden z najkrótszych)
„Nad brzeg strumyka, przyszła
młodziutka, nierozkwitła różyczka,
prosząc: strumyczku, daj mi kilka kropli
wody, bo inaczej uschnę.
Strumyk na to: dobrze, tylko w zamian daj
mi jeden swój płatek,
piękny kwiatuszku. Chytra różyczka odmówiła
i uschła.”
„Zdrowie pań, które dają i
rozkwitają.”
***
Białe wino z rybką.
Z kobietą, co zechce...
Byle nie za szybko,
Stracisz smak- coś jeszcze...
***
„Szumi las, szumi wiatr”
Wino, kiedy młode.
Też się wyszum, poznaj świat,
Nim stracisz urodę!
Stróż...
Kiedy ciągle chodzisz struty,
Często nie stać cię na buty...?
A w kieszeni masz dwie dychy,
Kupisz flachę bez zagrychy.
Człowieku ze wszystkiego wyzuty!
Po wypadku
Ja także bym wypił ćwiarteczkę,
Na smutki, za nierząd, cholera!
Za wczoraj, że może troszeczkę
Zbyt słabo przewieźli Mi**era...!
„Fakt” nr 37 / 2003
Wybaczcie, mam sporo zajęć, więc moje myśli mam skierowane gzdzie indziej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.