Czajka

Oto nowa polska bajka
Którą opowiada czajka
Nowy rząd nie byle jaki
Czub pcha w chmury nos w buraki
Do wyborów gdy daleko
Są jak kot co pije mleko
Gdy wybory bardziej w tyle
Są jak pliszki, sroki, gile
Kiedy władzę traci szajka
Wtedy krzyczy jak ta czajka
Tyś wziął tyś wziął - się udało
Ja też brałem ale mało
I w Europę idzie swąd
Kto ich wybrał, Oni skąd ?
Ich pomysły ciągle nowe
Jak roboty przymusowe
Do tych nowin świat jest gotów
W świecie sporo już robotów
Razem z czajką sobie myślę
Topić te pomysły w Wiśle
Aby morał miała bajka
Znów mi podpowiada czajka
Da paliwo chętnie Polmos
Ich pomysły i ich w kosmos
Kiedy będą już w kosmosie
Niech się kąpią w swoim sosie
Nie jedna zagaśnie fajka
Będą szczekać jak pies Łajka
Tak to dzięki mowie czajek
Powstała następna z bajek
Pozostając w dobrej wierze
Czy tu każda ryba bierze?
Odkąd naród dostał wędkę
Każdy ma na branie chętkę
Większość chyba jest bez winy
Potwierdzą to przecież liny
Czas już wiązać tył z początkiem
Czajką być czy być kaczątkiem?
Uczmy się od stada mrówek
Goło żyć, a bez łapówek
Na tej ziemi - wspólnym wózku
Najtrudniej jest żyć po ludzku
Powie wam to każda czajka
Że życie to nie je bajka
Co z tą czajka? no a czajka
Poszła wysiadywać jajka

autor

ManiekL

Napisany: 2014-11-17 Dodano: 2014-11-17 00:50:00

Ten wiersz przeczytano 2112 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Przyroda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie