W czapce z opuszczonym pomponem
chodzi z opuszczonym pomponem
oszronionym i przykurzonym
bo przecież samotny bez żony
chwilami wesoły lub zamyślony
wlecze wór pragnień i tęsknot
sam pewnie je ma
ale nie daje poznać
potrzebuje akceptacji i pieszczot
wielkie marzenia i rozmach wielki
ma czerwony nos i szelki
złota klamerka u paska
podkreśla wartość grubaska
spełni każde marzenie
tylko tak trudno
w nie uwierzyć
autor
hannap
Dodano: 2013-12-26 22:25:15
Ten wiersz przeczytano 1749 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ten wiersz zatrzymuje, bowiem rzeczywistość oddaje,
natomiast następny po nim - odstąpiłam od
skomentowania, gdyż zbyt wiele w moim odczuciu
rozbieżności. Za ten - duży plus.
ZOLEANDER -To osoba , która dźwiga własny ciężar
życia,,,!
Serdeczności!
Hania
saba- miło ,ze zechciałaś poczytać moje
przemyślenie,,,ja także życzę sobie zdrowia!
Hania
zefirku - dziękuję ,że poczytałeś!
Serdecznie!
Hania
Oleńko mnie także zdrowie,,,,!
Dziękuje!
Hania
Czy to Mikuś? Ciekawa historia z innej strony...
Pozdrowienia 'D
Najważniejsze zdrowie. Pozdrawiam Świątecznie
hej, poetko- ładny wiersz"!!! Mam pytanie- masz nos
jak gwiazdonos? Masz racice???
Ja sobie życzę tylko zdrowia. A Tobie Wszystkiego
dobrego. Pozdrawiam
smutny wiersz pozdrawiam