czarną nocą
srebrny księżyc zgasł
ja dalej już nie ide
wilk dalej wyje
wypił z niej krew
porzucił zimne ciało
jej białe kości
szepty już stygną
westchnienia odlatuja
łzy- przyjaciółki
autor
poison angel
Dodano: 2005-04-09 18:41:13
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.