Czarna perła
Puk! Puk!
Kto tam....?
Znów przyszedł ktoś...
Wpuszcze go otworze dżwi
Ugoszcze go na pięknym obrusie
Utkanym z kłamstw gotowych od zaraz
W ciemnym zaś rogu w najczarniejszym z
wszystkich
Kryje się czarna perła
Wielka i bezcenna
Jest moja nie oddam jej chyba nikomu
Dom słponie, powstanie
Perła tylko przetrwa
Przyjdzie wielu, wielu sie zaspokoi
Tyklo ona przetrwa czysta dziewicz i nie
naruszona
Leżeć będzie tam tysiące lat
Gdy przyszedłem była tam i gdy odejde ona
tam pozostanie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.