Czarna Roza
Co widzisz patrzac w lustro?
Druga twarz,rzeczywistosci drugie
oblicze
Sprawia,ze w twym pokoju wciaz pusto
Koszmarem wicaz jestes nekana
Posrod strumienia milczenia
Cierpi twa dusza grzechem skalana
Ktos postawil ci juz krzyz na droge
Abys znudzona swym zyciem
W sobie na zawsze tlumila trwoge
Zamknieta w zyciu niczym w celi
Gdzie kazdy gluchy szept
Strach przed koncem twoim powieli
Czekasz,az ktos Czarna Roze
Podaruje ci,a ty
Ujrzysz brame ku wolnosci
W swym wieziennym murze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.