CZARNA WENUS ZE STRZELBĄ
Przestrzeliłaś mi serce
Kobieto
Krztuszę się twym śrutem
który utkwił w mym ciele
i parzy
Widzę twój uśmiech
Tak
śmiejesz sie mi w twarz
Rozumiem
Ty też pamiętasz
Jak pysznie mówiłem
Że wszystko mi wolno
Oko za oko
Ząb za ząb
Nadszedł czas zapłaty
za zrywanie
czerwonego jabłka
nie z tego drzewa
co trzeba
Zabawne
myślałem
że chcesz mieć tylko przyjaciela
to nic że przy nikim
nie czułaś się lepiej
Teraz leżę pod cedrami
na szczytach Libanu
z ciężkim oddechem
zaciskając zęby
czekam
aż się
wykrwa
wię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.