czarne anioły
każdego dnia widzę to samo
ludzi ogarniętych pasją
kłamstwem podstępem
otaczają mnie wszędzie
czarne anioły patrzą w oczy
zatruci jadem przebiegłości
klepią udają przyjaciół
w duchu pragną zabić
wstaje i padam
karmiony kłamstwami
brakuje sił na walkę z upiorami
pragnę uciec wymazać doznania
ten świat mnie przeraża
autor
Adamusss
Dodano: 2017-09-28 09:07:19
Ten wiersz przeczytano 1343 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dobry wiersz, jak mam być szczera to też często mam
podobne odczucia do peela, jadu, zawziętości i pseudo
przyjaciół nie brakuje, o zazdrości też już szkoda
mówić.
Miłego wieczoru życzę.
wystarczy uwierzyć,że dobro zawsze
zwycięża...pozdrawiam
Bardzo ciekawe, fajnie się czyta :)
Nie buj się ich one cię nie zabją chyba że sam tego
zechcesz to nie tak z nimi poprostu jesteś im obojętn
ty wisisz im nie mają zamiaru cię zabić to nie w ich
interesie ty jesteś dobry do bicia męczarń i poniżenia
gdy nie będziesz dawał im powodów zapomną cie, a na
marginesie niech ich szlag trafi
Aż trudno uwierzyć, że obok peela nie ma ani jednej
przyjaznej duszy. Może jego podejrzliwość powoduje
takie spojrzenie na ludzi. Miłego dnia:)
Smutne ale niestey prawdziwe Dzisiaj zanleźć
prawdziwego przyjaciela co jak wygrać w totolotka i
jeszce się trzeba zastanowić czy to napewno dobra
wygrana
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiele prawdy jest w tym co piszesz. Dziś prawdziwa
sztuka
- nie dać się oszukać!