czarne łzy motyla...
widzi swój koniec jak szklanej kuli
kwiat na którym siedzi chyba go strąca
chociaż płatkami jeszcze go tuli...
on wie...że życie to chwilka ...drżąca
i swoje skrzydła rozkłada w podzięce
do swoich bogów którzy go wspierają
bojaźliwy jeszcze ...i odważny wielce
...hymny pochwalne w duszę zapadają
i wrogów swoich pozdrawia w ukłonie
a na złość wszystkim co go uśmiercają
tuli z czułością ich ciepłe...dłonie
które dziwną siłą...zmysły przyciągają
więc...póki może nektar życia spija
nie bacząc na wiatr na żar który spala
i licząc swe łzy...czarne łzy motyla...
zachwyca się pięknem i pięknem zniewala
Warszawa 23.01.2008r
Komentarze (13)
Wiersz o przemijaniu ?, życia ucieczce?,
czy może zachęta do korzystania mimo wszystkiego z
pięknego życia? GC
Może to śmieszne, ale poczułem jakby ten wiersz
dotyczył mnie, przez co bardzo mnie poruszył. To jeden
z piękniejszych Twoich wierszy. Dobrze, że mi dziś nie
umknął.
Masz bardzo delikatną, kobiecą duszę ... a całą
wylewasz w wierszach ... jesteś jak nimfa taka
smutnawa z nieśmiałym uśmieszkiem jakbyś się bała zbyt
szeroko uśmiechnąć :)
Już od dawna czytam twoje wiersze i że bardzo mi się
podobają to mało powiedziane . Jestem nimi
zachwycona. każdy jest taki lekki jak zefirek. ( widzi
swój koniec jak w szklanej kuli) i(tuli z czułością
ich ciepłe...dłonie)Przepraszam chyba się nie
obrazisz. Czy nie tak miało być?
Wiesz, Twoje wiersze, tak jak i ten, są zwiewne jak
mgiełka i pełne letniego ciepła.
Jestem pod wrażeniem i podziwiam. Twój motyl ma
skrzydła utkane z Poezji. Wiersz zachwyca pięknem i
pięknem zniewala :-)
Co raz wyższe loty.poezji ...pod wrażeniem..pozdrawiam
Wow!Piekny,jak muzyka swierszczy wiersz.
Jakże piękny wiersz, pomimo tylu przeciwności
przyciąga pięknem i dobrem...
Twój wiersz dał mi taniec...piękny z wersami...to był
walc piekny jak poranek..
Zadziwiasz mnie...każdy twoj wiersz jest szalenie
delikatny...przepieknie
pięknie się czyta to, co napisałaś
Nareszcie piekny wiersz z motylem w tle-uroczy!