Czarne myśli
Czarny bohater
na czarno lubił pracować;
Na czarną owcę
chciał swe dziecko wychować.
Sporządził więc plan,
by na czarną godzinę
czarną robotą
zabezpieczyć rodzinę.
Gdy plan się nie powiódł,
wpadł w rozpacz czarną
i czarny dlań humor
był pociechą marną.
Więc czarno na białym
przedstawiam Ci, Synku:
proszę Cię, nie myśl
o czarnym rynku!
Komentarze (2)
Okropnie czarne mysli naszly autorke.Napij sie malej
czarnej,przytul czarnowlosego i usmiechnij sie.
bardzo ciekawy pomysł...:)brzmi lekko, przypomina mi
fraszkę..good job!:).pozdrawiam