Czarne palce
Przebij siło
moje wnętrze
może być
strzała wkłutą
prosto w serce
Na zegar
rzucone zaklęcie
powoli zabija
co drugą sekundą
myśli moje nie pojęte
Zakryta anioła puchem
nadal tyka,zatrute ciało
włosy fatalnie upięte
czarnymi palcami
duszę powietrze...
Komentarze (7)
:)
dobry wiersz pozdrawiam ;))
potrafisz opisywać,nie zmarnuj tego i pisz opisuj to
co widzisz/czujesz częściej.
Pozdrawiam
Faktycznie - myśli autorki niepojęte. Może dlatego,że
jest zakryta anioła puchem...?
Mocny. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam
Ciekawie piszesz o nadziei, rozbudzasz wyobraźnię
opisywanymi obrazami. Pozdrawiam:)
ten wiersz wpycha powietrze tak głęboko w płuca, że
czytając go wstrzymałam powietrze... nie wiem czy jest
jeszcze nadzieja