Czarne ptaki
Czarne ptaki, czarne ptaki,
jak chorągwie pogrzebowe na wietrze,
drzewo dni moich obsiadły
lub tylko obsiadły czereśnię.
A nadzieja, jest jeszcze nadzieja,
co każdej nocy na nowo odrasta,
lecz po co się czarnym ptakom
sprzeciwiać?
czarnym ptakom z czarnego miasta.
Czarne ptaki jak samoloty,
koszącym lotem pikują na obrazach,
a bard jak rycerz strwożony-
jaką broń czarnym ptakom pokazać?
Może słowa, piękne , białe słowa,
co jak pieśni Dylana na wiatr są
rzucane,
ale przecież biała jest strona,
słowa- jak ptaki- są czarne.
Może zjawi się Biała Pani,
czarnym ptakom wszystko zabierze,
czarne ptactwo odfrunie w zaświaty,
noc pogrąży się w białym eterze.
Komentarze (3)
Jeśli na ptaki popatrzysz w nocy, wszystko jest jasne.
Czerń krasi białe ina złoto piórka. Bo tak jest
właśnie. Ona przebija każdą niewinność.. i nawet
miłość .Jesśi jest słaba to nie obroni i będzie
dramat. Lecz jeśli silna jest Twoja wiara, jak biały
Anioł, szybko przegoni twe czarne ptaki i stanie
Prawdą Kłamstwo zaniknie jak deszcz w strumieniu, on
Ci wybieli czerń na obrazie, abyś nazajutrz spojrzał
na słońce w swym narodzeniu.....Ale piękny i
wieloznaczny jest Twój wiersz. Uwielbiam takie
mroczno- złote klimaty..to popis dla mojej duszy.
bardzo Ci dziękuje za uroczy komentarz. Czuję, że to
jedyny tak szczery i taki prawdziwy...zapis myśli. Dla
takich słów warto powracać na bej..Bardzo dziękuję ...
Ile tutaj podtekstów, ile znaczeń, czarne ptaki, Biała
Pani.... Lubie takie błądzenie w domysłach. Ładnie.
hmm...wiele zależy od człowieka ,jego
reakcji,pozytywna może zmienić niemożliwe...czarne
ptaki...z wiersza z ich wymową ... działają na
wyobraźnię