Czarno ziemio - matko
Poetkom za ich piękno na beju *) Moje podziękowanie koleżankom, kolegom
Ziemio czarnulko
Biegnij. dotykaj pragnień. póki kwitną pod
Twoim niebem
Zapomniana płacząca ziemia - to cudowna
istota
to piękna kobieta, gdzie jej połacie pól
nie
obsiane
gdzie jej areały od lat ugorem stoją
gdzie pasieki bez miodu i słodu
Myśli błądzą po omacku dotykają czule
skarżących się drzew
ile piękna ma ona w sobie, ile dobra i
jeden grzech.
Grzechem, to smutek rozsiewany w koło
jakby puste ziarno karmione krukom
To one, te czarne o głosach skrzekliwych
niosą tą ciemność
i roznoszą echo, odbite od czerni, nie
zmienią się w jasność
Pytasz pewnie szeptem gdzie jesteś duszo,
gdzie ?
I wołasz i wołasz wypełniona niespełnioną
miłością
wołasz
- ja jestem ziemią czarną a wewnątrz gorące
cierpienie.
Kto Ciebie cudowna ziemia wskrzesi do życia
pługiem i broną
kto da początek, byś była czyjąś żoną
Kto Ciebie ziemio zapłodni, miłosnym
ziarnem
byś rodziła zdrowe owoce, by nie były
jadem
Uczyni to miłość w promieniach niosących
Tobie ziemio - czarnulko
będziesz kochała nasiona, karmiła je,
będziesz dla nich matulą
Te cierpienia, krzyki w snach
niespełnionych odejdą w dal
rozpłyną się w zieleni
zostaną wchłonięte do urodzajne ziemi
Ziemio kobieto urody krasnej
- uśmiechnij się do mojej Bolesława twarzy
jasnej
Bo moim pragnieniem ziemio - dziewczyno
jest
byś wyszła z tej ziemi zapomnianej,
stanęła obiema nogami, na nowej tej
odczarowanej
Poetkom za ich piękno na beju *)
Waszej wiersze to majstersztyki - to
koronki z nanizanymi perłami
przyglądam się im blaskom z bliska
są doskonale tak jak Wy poetki jedna druga,
bo jesteś artystka
Żadna pozytywna ocena nie odda tego co
tutaj piękne
prosi się o hejnał - ten najpiękniejszy, to
oczywiste
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
To jest bardzo fajne, podoba mi się, pozdrawiam :)
pięknie piszesz i tak ciepło
To nasza żywicielka, a my tak często o tym zapominamy.
Miłego wieczoru:)
Tak, zdecydowanie. Ziemia to nasza matka karmiąca.
Drugi wiersz też super.
Witaj
A ziemia od lat dręczona przez
człowieka, godnie znosi
cierpienie, ale jak jeszcze
długo?