CZARNY PRZYJACIEL
Widzę przed sobą świata przestrzenie.
A przed przestrzeniami rozcięte cienie.
I się smucą znowu czarni przyjaciele
bo ich OLEWAMY mówiąc za przeproszeniem.
Bo uwagi nie zwracamy na nich w ogóle.
Martwią się odbicia i błagają czule.
Chociaż raz, choć na trochę przyjaciela
mieć czarnego
Bo kolor czarny nie oznacza nic złego.
Zależy dla kogo?To błędy i fałszerstwa
i mówią to ludzie zupełnie bez serca.
I kiedyś ktoś czarny bądź coś czarnego
zabierze ten kolor od opinii "złego".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.