czarodziejka
spacer nad brzegiem
pieniących się fal
mała dłoń w mojej łapie
krucha delikatnie
ciepłem przenika
bryza twoimi włosami
pachnie i drażni
ciągniesz mnie za sobą
botkami rozpryskując przypływ
śmiechem wtórujesz mewom
przy tobie czuję się silny
potrzebujesz mnie
dajesz to odczuć
staję się inny
nie widzę swoich potrzeb
pragnę tylko twojej radości
moja mała nadziejo
autor
feluś
Dodano: 2013-01-08 01:40:55
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
piękne spojrzenie ,,mała nadzieja,, tez taką mam lecz
jej nie nazwałam.
ciepło wyczuć dobry wiersz ;)) +
Wprowadziłeś swoim wierszem przyjemny nastrój. Na
Dzień Dobry wiersz doskonały. Pozdrawiam:)
Ile radosci daja takie male Nadzieje...na rozny sposob
rozumiane... jestem na etapie wnukow ..pozdrawiam
piękna jest taka mała Nadzieja z drobną rączka
zatopinoną w tej dużej dłoni :-)
Witam szanownego Autora, na prawdę jest to inny wiersz
od Twoich poprzednich,
zadziwiasz statecznością i powagą ważności tematu.
Dla mnie, może być to wiersz o kobiecie,
która jest krucha, a która w towarzystwie peela, czuje
się jak dziecko,
mając takiego opiekuna czuje się bezpiecznie
i radośnie.
Znając tematykę poprzednich wierszy,
wydaje mi się, że coś się tli w duszy peela,
jakaś nadzieja na poważniejsze uczucie.
Może jestem za wielka romantyczka,
a może to rzeczywiście spacer z dzieckiem.
Wiersz podoba mi się, Andrzeju, zapraszam z Twoim
ciastem;)
Właśnie takie uczucia wzbudzają w nas te nasze małe,
kochane nadzieje. Śliczny, aż łza mi się zakręciła. :)
Bardzo mi się podoba utożsamienie dziecka z nadzieją,
bo właśnie takie uczucie mają dorośli do małych
dzieci. Szkoda, że gdy one dorastają to czasami się
zmienia i te ,,nadzieje,, stają się rozczarowaniami.
Może właśnie wystarczy cieszyć się ze wspólnego
spaceru. :)
Cudny obrazek słowem malowany.
Co będzie gdy kiedyś zostanie matką...?;)
nadzieja- ładnie nazwana...istotka
Bardzo ładny spacer, z "małą nadzieją". Tyle tu
miłości, że ona jest msz tematyką. Miłego dnia.
jaka radość mieć przy sobie mała kochaną istotkę:-)
pozdrawiam.
Jak tu można mieć wątpliwość że w nadziei szukasz
ukojenia, bez niej ciężko żyć nawet samotnikom, a
tutaj masz maleńką dłoń czarodziejki w swojej dłoni -
ładny i ciekawy wiersz...pozdrawiam
Przeczytałam dwa razy. Piękny wiersz. Serdecznie
pozdrawiam