CZARY MARY
całujesz moje plecy
grzecznie pytając
mogę?
nie zaprzeczam
chcę tego
scałuj moją miłość
która istnieje
w świecie prawd
obmyj z trosk i niepewności
kiedy pragnę bezwstydnie
jeszcze
bez końca
dnieje
i wiem że to tylko sen
i znów serce bije
autor
Eve85
Dodano: 2018-05-24 07:09:04
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Piękny erotyk Eve. :)
Życzę dnia nie mniej miłego niż sen. :)
Remi S...niby nie, a jednak się skończył ;(
...romantycznie:))
Może to nie był sen? Miłego...
Rozpieszczony wiersz :) podoba mi się!
Miłego dnia :*)
☀
ja też lubię plecki bo resztę hehe kocham ją z resztą