Czary mary zabobony -my to kochamy

Gdy rozmowa w towarzystwie my się wypieramy
że wierzymy w gusła, zabobony i jakieś tam czary
Chociaż wiem ,ze większość nosi przy sobie
amulety, wisiorki krzyżyki, niby ku ozdobie

Różne przedmioty swoja moc mają i w to wierzymy
kawałeczek bursztynu, dla zdrowia , bo my to wiemy
Jeżeli jakaś osoba na widoku nosi odznakę boską
to wiadomo ze znajdzie się pod specjalną troską

Jest słonik na wisiorku, kieł lwa lub fiszbin wieloryba
taki ktoś jest bezpieczny i więcej już jemu nie potrzeba
Są też liczby które także swoja czarodziejską mają moc
taką czarodziejską liczbą jest ,,siódemka” chroni w dzień i w noc

Od dzieciństwa, sprawdzone, niechybnie i na wszelki wypadek
siódemek mam w domu, w garażu i kieszeniach parę
Jedna siódemka jak jaskółka czarów nigdy nie odczynia
co innego dwie ,,takie” siódemki, to już siła i moc olbrzyma


Nie bez powodu pisze o siódemkach z taka ,,czułobliwością”
dziś moje wielkie święto, dotknęły mnie dwie z miłością
Jedna ta z lewek przy uchu mówi , ja w to świecie wierzę
że dożyjesz drugie tyle, abyś nadal tworzył swą poezję

Autor:slonzok
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl

autor

slonzok

Napisany: 2017-05-20 Dodano: 2017-05-20 05:09:25

Ten wiersz przeczytano 623 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie