Czas.
Za oknem wiatr kołysze konarami drzew...
siąpi deszcz...
niby lato...
a jakże juz blisko jesienna szaruga...
Tak mijają lata...
tak nieubłaganie przemija czas... ktorego
nie da sie zatrzymac...
Za oknem wiatr kołysze konarami drzew...
siąpi deszcz...
niby lato...
a jakże juz blisko jesienna szaruga...
Tak mijają lata...
tak nieubłaganie przemija czas... ktorego
nie da sie zatrzymac...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.