czas

"cienkie wspomnienia o wiośnie łamie
z trzaskiem. zmęczony opada w kominy"

Pięknie, ale czy w ostatnim wersie prawda? Przecież
on biegnie i biegnie, jemu obce zmęczenie.

Czas - to dla mnie umowny opis przemijania, rozwoju...
zmian. Byt? Teoretyczny? Praktyczny? Wiele pytań kryje
w sobie to krótkie słowo. Pozdrawiam serdecznie

Po pierwsze nie jest banalny, napisany z wyczuciem
godnym prawdziwej Poetki:)

Ladny wiersz...:)

Przyjemnie było przeczytać ten jakże barwny wiersz.
Potrafisz zaciekawić słowem. Pozdrawiam:)

Fajny klimacik wiersza :-)

tańczy gonionego i to jak szybko :)

Wiersz namalowany, piękna barwa:)

Czas- raz przyjaciel , raz wróg...Ciekawy ,niebanalny
pomysł, oryginalne metafory nadają klimat
utworowi.Pozdrawiam :)

Bardzo ciekawie napisane. Czas goni jak wiatr i w
zasadzie opis dotyczy wiatru. Można postawić znak
równości między wiatrem, a czasem i zmienic tytuł na
wiatr, a w puencie umieścić czas. Bardzo mi się
podoba.

Ciekawy wiersz o jesiennym klimacie, bardzo na
czasie:-) Podoba mi się bo oryginalnie opowiada o
czymś, co trudno opisać, co jest tak nieuchwytne, a
jednocześnie istnieje niezależnie od nas i nie tak
łatwo jest to złapać w jakieś ramy.

bardzo ładne metafory :-) ("gonionego"? chyba
"ganianego") pozdrawiam :-)

witaj, pełen wspomnień i zadumy wiersz.
czas - z każdym potrafi igrać i zrobić swoje.
ładny wiersz pozdrawiam.

czas ...przeklenstwo i nadzieja ,wiersz niezwykle
obrazowy ,poetycki