A czas...
https://www.youtube.com/watch?v=kZuYff81-Fc Nie doceniamy upływającego czasu...jak to zmienić ?
Dni lecą jak szalone,
w historię zamienione.
W kalendarzu już wrzesień,
a październik też drze się.
Zegar w kółko się kręci,
na nic nie masz już chęci.
Łapiesz za te wskazówki,
wyłapujesz końcówki.
Tam pod progiem szaruga,
a za chwile noc długa.
Już terkoczą budziki,
na rękach czasu wnyki.
Chcesz krzyczeć a nie możesz,
ktoś Ci serce masuje.
...już chyba nie pomożesz...
Boże ! ja nóg nie czuję.
"Czas jako jedyny nie próżnuje" - Św.Augustyn.
Komentarze (49)
Opisałem zawał, który mi ktoś opowiedział... zdążył.
Pozdrawiam.
Mnie ten czas już denerwuje
ciągle muszę za nim biegać
kto mi nogi wymasuje
kiedy sił już wcale nie ma...
Pozdrawiam Grzegorzu :)
Krzysiu nie zgadłeś... zawał, lekarzem chyba nie
będziesz. Obyś nigdy tego nie przeżył!
Trzymaj się zdrowo.
Zagubiony w czasie?
A może zaspał Peel do pracy po ciężkiej nocy...
;)
Marku opis śmierci mojego przyjaciela i Jego krzyk -
Boże, ja nóg nie czuję! Zmarł w szpitalu pomimo
intensywnej reanimacji.
Pozdrawiam pięknie.
Czasami, w tym umykającym czasie trzeba trochę
zwolnić. Stając się maszyną tracimy w nim to co piękne
i co daje radość. Umknie nam wszystko co w życiu
istotne.
Dobra refleksja.
Marek.
Dzień dobry Asiu, przemijanie jest funkcją czasu, a
zegary i kalendarze są bezwzględne.
Dziękuje że zajrzałaś do mnie, było mi bardzo miło.
Wszystkiego Najlepszego.
Dzień Dobry Ziutko, trafiłaś nawet z czasem kiedy go
pisałem, jesień złociła liście, a człowiekowi w tym
Bożym przemijaniu, różne myśli zaglądają do głowy.
Miłego poniedziałku, na przemyślenia.
Bardzo refleksyjnie o przemijaniu.
Pazdziernik jest tuż, tuż...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry, refleksyjny wiersz... pozdrawiam Grzegorzu:)
Opisałem Kaziu zawał serca, który ktoś mi opisał,
krótki wiersz, bo i zawał jest krótki. Wszystko
zaplątane w miarodajny czas, który jest wyznacznikiem
naszego bytu.
Zdrowia życzę Kaziu.
No i właśnie wrzesień się kończy i październik u
progu, ach, czasie nieubłagalny prędko płyniesz,
podoba się refleksja jakże prawdziwa, pozdrawiam
serdecznie, wszystkiego dobrego.
Elu trzy strofy... życie, czwarta...finał, jak u nas w
obiegowym trwaniu. Smutny wiersz, prawda, bo nasz
żywot jest także czasami smutny. Dobrze że tylko
czasami.
Wszystkiego dobrego, przepięknych wakacji Ci życzę.
Smutny wiersz o przemijaniu,
Skłania do zadumy nad życiem.
Pozdrawiam serdecznie
Jednym czas się dłuży innych depcze po piętach,
jedno jest pewne, że w miejscu nie stoi.
Dla meteopaty nadchodzi trudny czas przetrwania
zmiennej jak kobiety, jesiennej aury :(
Ciepło pozdrawiam :)