Czas...
głęboki oddech
stłumiony w sercu ból
i myśl co pojawia się natarczywie
czy odejść?
czy zamknąć za sobą drzwi
i zapomnieć?
zostawić stary kurz
nie ruszając nic na półkach
bo może tak będzie lepiej…
a może nowo otwarte drzwi
i niepoznana dotąd przystań
będzie tym czego w życiu szukam…
stare lustro w drewnianej ramie
tylko ono zawsze prawdę mówiło
i nie drwiło z tego co mam
z tego kim jestem
z tego co kocham…
Komentarze (6)
Czas, bardzo ważnie by go mieć, pozdrawiam :)
Nie ma co się roztkliwiać, trzeba podjąć decyzję.
Pozdrawiam.
Trudny czas na podejmowanie decyzji...
Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że to co przeminęło - tymczasowo- wcale nie
znaczy końca wędrówki miłości!
Stary kurz - warto nie tykać. Bo to wspomnienia!Nowa
przystań, to jak szczeble mostu , po którym peelka
chce kroczyć.Niestabilna to konstrukcja,wypadałoby
wzmocnić ten fundament!
Całość, podoba się!
Pozdrawiam.
żyj i uśmiechaj się do ludzi , bo nie jesteś sam,
piękna melancholia
zostań chętnie ciebie poczytam