a czas się łasi
zapadam się w noc
nikt już nie pyta o nic
sen
chwilowo pokonuje śmierć
zatem
jestem
strachem krzykiem
jestem
gdy błyszczą gwiazdy
którym wiatr rozczesuje włosy
w gołych jaśminach
bzach
jarzębinach
zima
jeszcze tańczy
między świtem i zmierzchem
wsłuchuję się w ciszy szmer nocy
znikam
na chwilę
w miejsca i rzeczy trwanie wieczne
oddycham
śpij
w maleńkim oknie świat
autor
jesion
Dodano: 2020-02-21 21:30:34
Ten wiersz przeczytano 744 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Większość z nas budzi się wielokrotnie w ciągu nocy i
nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Osobiście dużo
rozmyślam jak nie mogę zasnąć .
a czas się łasi i biegnie wciąż
i szuka miejsca by spocząć
choć dalej biegnie alejką tą
to zwilża oczy warkoczom
noc i sen są wytchnieniem dla ciała i duszy, cieszmy
się każdym porankiem, bo nic nie trwa wiecznie
pozdrawiam serdecznie
Skasowałeś? Tu mój komentarz:
Słońce to życie, ale posiada też negatywne strony.
Czyli nie wszystko pozytywne, co (się) świeci.
Jak brzmi noc z bliska? Jakby ktoś nieustannie szeptał
do ucha :) I tak też czyta Misię Twój wiersz. Piękny.
: )
(-:
Przeczytałam z przyjemnością, bo bardzo lubię
anonimowość i tajemniczość nocy. Ciekawie piszesz.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Skłaniasz do refleksji nad istotą naszego życia,które
nie zawsze takie jakiego byśmy sobie życzyli.
Pozdrawiam.
Marek
...znikam we śnie a przed snem miłe
wspomnienia...pozdr.
Ważne, by nie przespać życia :)
Pozdrawiam Jesionie :)
ciekawe przedsenne rozmyślania
Smutny wiersz ale kołysze spokojem, niebywale.
Pozdrawiam serdecznie :)
Istnienie do końca pozostaje tajemnicą..
Taki sen bywa zbawienny, to naładowanie akumulatorów,
msz,
byleby nie zasnąć jeszcze na wieki,
jesionku...
Może jak niedźwiedzie się przebudzimy, by znów ten
świat poznawać :)
Miło było do Ciebie wpaść, dobrego wieczoru życzę,
Robercie:)
Czytam Twoje wiersza i za każdym razem spływa na mnie
spokój.
Dziękuję za POEZJĘ, Jesionie.