czas spełnienia
nadchodzi deszcz...
powietrze przeszył
kropli szept
w namiętnym tańcu
czekają spełnienia
głodne pieszczoty
rozbudzone drzewa
za nimi zieleń
cała drżąca trwa
magnetyzm chwili
załamuje czas...
to taki wiersz z drugim dnem... ;)
Komentarze (10)
wiersz odnosi się nie tylko do drzew ale również do
nas samych...
nie wiadomo co jeszcze się może zdarzyć...bardzo
nastrojowo
przychodzi czas na, który czekają drzewa podobnie jest
z człowiekiem ładny wiersz
czas spełnienia tak wiersz ma dwa oblicza..pozdrawiam.
I przyroda i życie mają ze sobą wiele wspólnego. Ładny
podtekst.
Bardzo przyjemny jest ten Twój czas spełnienia. Można
się rozmarzyć. Pozdrawiam:)
Myślę, że wiersz ma nie tylko dwa dna ;) Pozdrawiam
Czas spełnienia, to jest to co w życiu najcenniejsze.
Wszak szczęśliwi czasu nie liczą...
cudnie... nie znam się na stronie technicznej, ale
bardzo mi przypadł do gustu