CZAS UCIEKA
Minął znów kolejny rok
I następne dwa
Na kalendarz padł mój wzrok
Moje życie jeszcze trwa
Tak jak wielu innych ludzi
Lecz też wielu już zasnęło
I się nigdy nie obudzi
Już 14 lat wycięło
Życie mi istnienia
Został tylko wspomnień ful
I dawne pragnienia
Lecz już taki podział ról
Coś zostaje, coś przemija
Na przestrzeni lat
Czas stopniowo nas zabija
Przeminęło życia szmat
I to już nie wróci
Choć czasami tego brak
I choć mnie to smuci
Trzeba dalej myśleć jak
Rozgryźć nowe zawiłości
Chociaż czasu jest tak mało
I choć życie bez litości
Znów trzy lata odebrało
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.