Czas wojny
To tylko wojna
szli udręczeni jak lunatycy
objuczeni tobołkami
matki z dziećmi na rękach
albo ułożonych w chustach
Zawiązanych na szyi
starsze trzymały się matczynej spódnicy
pochód się wykruszał
padał z jękiem bezsilny
lub w milczeniu się osuwał
został zastrzelony
i szedł w ostatnią swą drogę
inni niezmordowanie szli dalej
w korowodzie donikąd
głodni okurzeni
ale z nadzieją w sercach
Że nadejdzie dzień zwycięstwa
że się najedzą do woli i wyśpią
i nikt nie będzie ich popędzał
Komentarze (50)
Nadzieja pomogła wielu przetrwać, ale nie każdy
potrafi żyć nadzieją...
Smutno dziś u Ciebie. pzdr
Amorku1988 aż boję się myśleć o tym . Pozdrawiam
serdecznie
Milyenko bardzo bym sobie tego życzyła. Pozdrawiam
serdecznie.
Dojmujący wiersz o koszmarnych czasach....
Serdeczności Xeniu, dużo zdrowia:-)
Zosiu to są niezapomniane przeżycia. Pozdrawiam
serdecznie.
Stella-Jagódko coś mi po niej zostało. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Maja Marc ja tą wojnę przeżyłam, jak zdążę to w
skrócie opiszę. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Czasami mi mama opowiada o tamtych latach
upokorzeń,tułaczki i biedy.mam nadzieję,że już tak nie
będzie:)
Pozdrawiam:)
Okrutne straszne czasy...oby nigdy taki czas już nie
nastał
Pozdrawiam :*)
Bardzo obrazowy wiersz Xeniu,
wojna to okropny czas, dobrze, że
obecnie u nas jej nie ma,
oby nigdy więcej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Oby takich czasów nigdy nie doświadczyć.
Pozdrawiam Xeniu.
Obrazowo:) Czy nie miało być "objuczeni" i "donikąd"?
Miłego dnia:)
70 rocznica wyzwolenia
oto człowiek bez imienia
numer zamiast nazwiska
przy drutach zwiędły kwiaty
nie odróżnisz postaci w cieniach
a komin ciągle dymi
krzyk urwany krótki
skończony żywot ludzki
rzucone ciało w rowie
przysypano wapnem
tylko dłoń do nieba wzniesiona
jakby skargą do Boga
zieleni gałązka rzucona obok
z nadzieją na lepsze jutro...
mieszkam niedaleko tego obozu kaźni :(
pozdrawiam Xeniu .
Xeniu wiele książek na ten temat przeczytałem,
niektóre kilka razy, za każdym razem odkrywałem
nowe okrucieństwa tego reżimu. Im człowiek
starszy tym inaczej /głębiej/ te wydarzenia
odbiera. Miłego dnia Xeniu w wolnej naszej
Polsce.
straszne czasy- człowiek człowiekowi zgotował taki los