Czasomierz
czy to już
chwila echem się staje
przeszłością bez rysów twarzy
pięknych czy smutnych
ty wiesz znasz
każdą z nich pragniesz
pamiętać zatrzymać uchwycić
lecz są jak sny
umierają cicho
wraz z kolejnym dniem
odmierzanym przez sekundy
otulone biciem serc
nie wiesz która to już chwila
srebrem włosy obsypała
i blask spojrzeniu zabrała
zniknęła we mgle
jeszcze tu jesteś
tulisz je z miłością
wiesz że wkrótce odejdą
zapomną o tobie
komuś innemu będą mierzyć sny
a ty powiesz im
żegnajcie
Komentarze (18)
"Zegar odzywa się...czasem." - Sprajtka.
Miłego poniedziałku Niezapominajko. Wyrzućmy
kalendarze i zegarki, będziemy młodsi.
Bardzo ciekawe i obrazowe z przyjemnością przeczytałem
pozdrawiam :)
Piękny wiersz, przytulam:)