Czasu wciąż dużo pozostało
Kiedyś historia się pośpieszy,
i zamiast czekać ruszy dalej,
że zacznę wówczas słowem grzeszyć,
bo przecież mam ukryte żale.
Nikt nie powstrzyma mnie od tego,
co zawsze cicho planowałem,
co mnie chroniło wciąż od złego,
w jakimś porządku myśl trzymałem.
Lecz kiedyś chwila ta nastanie,
obudzę w sobie szaleństw siłę,
i będę dalej tylko draniem,
któremu życie jest niemiłe.
Któremu zemsta będzie droga,
oraz dla wroga potępienie.
Któremu miła będzie trwoga,
niosąca mękę , i cierpienie.
Oby się nigdy tak nie stało,
niechaj historia się nie śpieszy.
Czasu wciąż dużo pozostało,
nim zacznę słowem strasznym grzeszyć.
Komentarze (1)
Piękny wiersz, piękny mocny przekaz i modlitwa :)