Czego oczy nie widzą
Zbira nocą widziano,
co straszył za rogiem,
zatem tam nie chadzano
mówiąc zostań z Bogiem…
Urzędował, odstraszał
wieść niosła że czasem
wpadał w nieprzeciętny szał
tam za rogiem, pod lasem…
Monstrum charczało dziko
ni prośba, ni groźba, jęk
szedł nieludzko daleko,
dziki echem niosło dźwięk.
Raz skrutami przechodził
osobnik nietutejszy,
a tam monstrum zawodzi
ton nie najprzyjemniejszy…
Ciekawość górę wzięła,
zbliżył się doń odważnie,
patrzy, niepewnie spoziera,
a tam chory poważnie,
stary, bezdomny niemowa…
Komentarze (15)
Człowiek boi się tego czego nie zna i nie rozumie.
Prawda życiowa w dobrym wierszu.
Skróty, popraw:)
Podoba mi się wymowa tego wiersza, dosadna forma,
która bez ogródek naświetla znieczulicę społeczną,
częsty zupełny brak współczucia i zrozumienia dla
bezdomności; wszyscy ci chorzy, zabiedzeni, zaniedbani
ludzie kiedyś mieli domy - oni - to też ludzie, nie
jedynie żebracy, zbierający drobne na alkohol; podoba
mi się ten wiersz, jest w nim duch społecznika,
czułego na ludzką krzywdę.
Smutna to prawda, ale bywa tak jak opisałaś...tylko że
często na oczach wielu ludzi ktoś cierpi niezauważony.
wspaniale napisany wiersz .. rymy bardzo dobre :) ..
niestety wielu ludzi mija tych lezacych wielkim lukiem
, a gdyby sie tak zatrzymac sprawdzic co jest ..
strach i przerazenie blokuje niektorych , ale czasm
ten lezacy to czlowiek ktory potrzebuje pomocnej dloni
..
Tak bywa że ludzie nie zwracają uwagi na nieszczęście
innych a nawet jak w tym wierszu, boją się jeśli coś
jest podejrzane, nietypowe a okazuje się że potrzeba
pomóc a nie odsuwać się ze wstrętem, czy strachem
(skrótami)
Boimy sie innosci, odstrasza zamiast budzic
wspolczucie i chec niesienia pomocy.Wiersz trzyma w
napieciu i sklania do refleksji. Bardzo mi sie podoba
bezdusznosc i zobojetnienie - tak dzisiaj zyjemy.
trafne spstrzezenie z zacheta do empatii.
Zyciowa, trafna obserwacja. Jakze czesto chorego,
biora za pijanego. Bardzo ladnie to opisalas.
Tak w zyciu tez bywa, straszy to co strachem nie jest
i na odwrót.Dobrze zgrabnie ujety temat. Doskonalła
rytmika wiersza i płynność a morał zaskakujacy
Czego oczy nie widzą,a uszy nie słyszą- ilu takich
ludzi żyje wśród nas? My nie widzimy tych
najbiedniejszych którym się jakaś uwaga też należy,ale
kto o tym dzisiaj myśli-każdy zajęty swoim losem i
najbliższych!To jest odłam ludzi niechcianych -ale w
pełni niewinnych swego nieszczęścia! można by pisać
całe tomy na Ich temat,a Im potrzebna po prostu
opieka- tylko kto ma to zapewnić?Bardzo ładny wiersz,a
temat-Znieczulica" jest bardzo widoczny i to nie tylko
w kraju..
niejeden lezacy na ulicy przezylby gdyby ludzie
reagowali inaczej...udzielili pomocy...a taak...strch
i znieczulica...czy bezpodstawnie? nie mnie to
rozstrzygnac..bardzo interesujacy wiersz
Czasem "monstrum" okazuje się zwykłym, porządnym
człowiekiem. Brawo za temat i za wiersz.
Ciekawy temat Twojego wiersza i zaskakujaca puenta.
Wiersz trzyma w napieciu.
ciekawy temat na wiersz,i tylko strach ma wiekie
oczy,czasem warto sprawdzić...wiersz ładny,fajnie się
czyta
Strach ma wielkie oczy, a ciekawość bierze górę. Ten
niemowa, też chodzi na skróty bo przed ludźmi się
chowa. Ciekawy wiersz.