Czekając
Kiedy nadejdzie wezmę w ramiona,
bez zbędnych pytań oraz refleksji.
Powitam szczerze w zieleń wpatrzona,
z marzeń zrodzoną ciepłych i wielkich.
Taką niewinną, w pączki ubraną,
wciąż jeszcze zimnym tuloną wiatrem.
Cichutko siądzie, tak wiele dając
świeżości wokół, poczekam zatem.
autor
małgośka38
Dodano: 2018-02-20 11:54:33
Ten wiersz przeczytano 1404 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
i zrobiło się radośnie,
w kibicowaniu wiośnie.
pozdrawiam Małgosiu :)
Ladny wiersz, milo przeczytac, jak tesknisz, za
Wiosna.
Przyjdzie tam u Was, juz jest tuz, tuz...
Pozdrawiam i sle promyki Slonca:)
ładni Małgosiu, też czekam na nią z utęsknieniem :)
Pięknie o czekaniu na uporagnioną porę roku.
I przybędzie lada dzień, już promienie z dala śle.
radośnie o wiośnie :)))+++
Dziękuję kolejnym Gościom za zajrzenie i poczytanie
oraz za pozostawione miłe słowa.
Życzę wszystkim dobrego dnia:)
Bardzo przyjemny wiersz.
Ładnie ujęte pragnienie.
Chyba wszyscy na nią czekamy:)
Pozdrawiam:)
też na nią czekam
bardzo zgrabny wiersz
Jeszcze trochę i paczkami uraczy ,zielenią rozweseli
oczy kochana wiosna ... :) Piękna tęsknota
Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
Warto czekać na słodką chwilę...
Miłego dzionka:)
Warto na nią czekać, ładny wiersz
Małgosiu.
Serdeczności ślę :)
też mi się już chce wiosny...:) pozdrawiam.