Czekając na spotkanie
jej fotel
pusty
czterema nogami zaparty
w cztery
kąty poematu
i ta filiżanka
malowana w czerwone
kwiaty pożądania
czekam -
może przyjdzie wreszcie
dłonią zwiewną
rozpali znów
małą lampkę poezji
po ciemku
chyba nie umiem
pisać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.